Nic tak nie poprawia kobiecie humoru
jak zadbanie o siebie i swój wygląd. Mając więc trochę więcej
czasu postanowiłam poprawić nieco wygląd moich dłoni i sprawić
sobie manicure. Chciałam jednak – jak to ja – zrobić coś
odmiennego niż zwykłe pomalowanie paznokci. Postanowiłam, więc
sięgnąć do moich kosmetycznych zapasów w poszukiwaniu inspiracji
i tak natrafiłam na cyrkonie. Kiedy się okazało, że mam pasujące
kolorami kryształki i lakier koncepcja pojawiła się niemal
natychmiast. Postanowiłam zerwać z rutyną (zazwyczaj moja przygoda
z takimi ozdobami ograniczała się do pojedynczych cyrkonii) i
zdecydowałam się na ozdobienie całych paznokci, jednak zgodnie z
zasadą „co za dużo to nie zdrowo” wybrałam jedynie paznokcie
na palcach serdecznych.
Dekorowanie paznokci kryształkami jest
dość pracochłonnym procesem, ale moim zdaniem efekt końcowy jest
tego wart. Poza tym jak wiemy trening czyni mistrza i każde kolejne
zdobienie będzie zajmować nam mniej czasu.
Oto kilka przydatnych porad związanych
ze zdobieniem paznokci kryształkami/cyrkoniami, które pomogą nam
uzyskać lepszy i trwalszy efekt:
- Zawsze zaczynajmy od bazy co uchroni przed przebarwieniami płytki – szczególnie przy mocniejszych kolorach.
- Jeśli używamy drobnych ozdób lub tych większych, ale w małych ilościach, w większości przypadków wystarczy jeśli pomalujemy paznokieć wybranym lakierem i przyłożymy kryształki w odpowiednich miejscach (kiedy jeszcze lakier nie wysechł).
- Aby uchronić się przed odpadaniem ozdób na koniec warto pomalować paznokieć utwardzaczem.
- Jeśli decydujemy się na większe cyrkonie i chcemy użyć dużej ilości ozdób będzie to jednak za mało. Wówczas lepszą metodą jest nanoszenie niewielkiej ilości lakieru na każdy kryształek z osobna i wówczas „przyklejanie” go do paznokcia. Alternatywą dla tej metody jest punkowe malowanie paznokcia bezbarwnym lakierem w miejscu, w którym chcemy mieć cyrkonię i przyłożenie jej w tym punkcie.
- Przy dużej ilości ozdób trudniej jest pomalować cały paznokieć utwardzaczem, ja jednak polecam użycie mniejszego pędzelka (do zdobienia) i malowanie nim dokładnie pomiędzy kryształkami lub dookoła każdego z nich.
- Słyszałam również o metodzie przyklejania ozdób na klej do tipsów, jednak nigdy go nie stosowałam. Moim zdaniem nie jest to dobry sposób, a na pewno nie jest dobry dla naszych paznokci, więc byłabym z tym ostrożna.
A oto efekty. Jak wam się podobają?
Foscor Lady
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz