#tbt

Throwback Thursday to już nie trend,  a wręcz zjawisko, które pozwala dzielić się w Internecie nie tylko tym co w danym momencie robimy, co mamy na sobie, ale także wspomnieniami, zdjęciami z dzieciństwa, minionych wakacji czy ulubionych stylizacji sprzed kilku lat. Robiąc porządki w materiałach i zdjęciach znalazłam sesję zrobioną w zeszłym roku, która jakimś cudem nie trafiła na bloga. I w duchu "czwartkowego powrotu do przeszłości" postanowiłam się nią z Wami podzielić. Była to jedna z moich pierwszych, odważnych prób łączenia ze sobą wzorów. Tak więc mamy kombinezon oraz narzutkę - oba z wyraźnymi motywami oraz w intensywnych kolorach. Dzieje się dużo, jest bardzo żywo i z nutką szaleństwa. W takim stroju na pewno nie przejdziemy niezauważeni 😉 Do tego dobrałam kolejny mocny trend, szczególnie widoczny w zeszłym roku, czyli buty typu japonki z pomponami. Tutaj również nie jest nudno - szerokie paski o różnych deseniach i ozdoby w soczystych kolorach. Wszystko jest trochę indiańsko-etniczne dlatego zdecydowałam się na wykończenie stylizacji kolczykami z piórami. Czuć wakacje, słońce i zabawę! Co sądzicie o takim szaleństwie? I przede wszystkim jak Wam się ogląda moje zdjęcia w starej fryzurze? Ja do tej pory nie mogę się przyzwyczaić do patrzenia na siebie bez grzywki 😉


Na zdjęciach mam na sobie:
kombinezon: H&M | narzutka: Stradivarius | buty: DeeZee





























1 komentarz: