Wiosna zagościła już na dobre. Poranne słońce, które wstaje wcześniej niż my 😉 sprawia, że rozpoczynamy dzień z uśmiechem i optymizmem. Niestety, jeszcze nie jest to całkiem wiosenna pogoda, często czuć ostatnie tchnienia zimy. Właśnie dlatego do wiosennej stylizacji potrzeba czegoś co zapewni nam ciepło i ochronę przed wczesnowiosenną temperaturą. Dzisiejsza stylizacja jest na właśnie taką pogodę. Wiosna zachęca nas do eksperymentów z kolorami i wzorami, ale ja, trochę na przekór, postawiłam na prostotę. Nie zdarza mi się to często i nie byłabym sobą gdybym w jakiś sposób nie podrasowała stroju opartego na basicach. Podstawą mojego stroju są jasne jeansy przed kostkę z wysokim stanem i prosty biały t-shirt z niewielkim printem przedstawiającym moją ulubioną przekąskę - popcorn. Kiedy przychodzi do wyboru wzoru na ubraniach stawiam albo na przesłania, które coś dla mnie znaczą, albo elementy, które w jakiś sposób dopasowują się w moje upodobania (jak wspomniany popcorn czy print w szpilki) - a jeszcze fajniej jak są żartobliwe, z przymrużeniem oka. Mówi się, że każda stylizacja powinna mieć jeden główny element, najbardziej przyciągający wzrok - u mnie jest to sweter. Jego nietypowe rękawy, długie, przypominające falbany sprawiają, że prosta stylizacja nabiera charakteru i wyjątkowości. Taką samą rolę pełnią buty - w stylu lat 70., przywodzące na myśl stroje Abby. Tak samo jak sweter są szare co łagodzi trochę ich szalony kształt, ale mają również trochę brokatowego błysku, dzięki czemu strój nada się na spotkanie z przyjaciółmi jak i na imprezę. Całość dopełniają okulary przeciwsłoneczne, które swoimi szarymi oprawkami i niebieskimi szkłami łączą kolorystycznie wszystkie elementy stroju. Proste, geometryczne kolczyki i makijaż ograniczony do mocno czerwonych ust sprawia, że całość choć na pierwszy rzut oka casualowa, na drugi wydaje się nawet lekko futurystyczna. Co myślicie o mnie w takiej stonowanej wersji? Wolicie całkowicie proste stylizacje, czy też lubicie je trochę "przyprawić'?



P.S. zdjęcia były robione późnym popołudniem, przy zachodzącym słońcu. Podoba mi się efekt jaki daje takie oświetlenie, a wam?