Wzorzyste spodnie dzwony w kolorze głębokiego karmazynu mają szyk i klasę, ale są jednocześnie bardzo figlarne. Są wygodne i przewiewne, co sprawia, że nadają się nawet na upalne, letnie dni. Zdobiące je, przepiękne biało-czarne wzory i kwiaty, przypominające koronkę, podkreślają i optycznie wydłużają nogi, ale i dodają im "tego czegoś" (muszę przyznać, że zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia). Zwiewna, ogniście czerwona, bluzka z dekoltem typu halter przywodzi na myśl wachlarz podczas tańca. Do tego czerwone czółenka na niezbyt wysokim obcasie - idealne do całonocnych szaleństw na Rambli w Barcelonie ;) Dodatki wybrałam na zasadzie kontrastu: srebrne kolczyki o wiktoriańskim charakterze z małymi czerwonymi kryształkami zestawiłam z okularami o nowoczesnym kształcie.
Nie mogło oczywiście zabraknąć małego akcentu wprost z Hiszpanii, a mianowicie Peinety, czyli ozdobnego grzebienia we włosach. Tradycyjnie był on zakładany pod mantylę - welon z koronki lub cienkiego jedwabiu zarzucanego na głowę lub ramiona. Welonu nie założyłam ;), ale grzebień idealnie pasuje do fryzury z częściowym upięciem.
Może całość nie przypomina tradycyjnego stroju do flamenco, ale na pewno idealnie nadaje się do tańca. Łączy w sobie wszystko co cenię w hiszpańskim stylu. Jest kobieco, tajemniczo, ale i wesoło. Tradycyjne elementy i wzory, połączone z nowoczesnymi formami dają niezwykły efekt. A energetyzująca czerwień tylko to wszystko podkreśla.
Hiszpania i jej styl to dla mnie bardzo osobista inspiracja. Zakochałam się w tym kraju i jego kulturze, gdy byłam tam po raz pierwszy, mając 10 lat. W zeszłym roku, gdy wróciłam tam po 13 latach , przekonałam się, że to była prawdziwa miłość, a nie tylko wakacyjne zauroczenie ;) Tym bardziej cieszę się, że mogę Wam zaprezentować stylizację inspirowaną tym właśnie miejscem.
Foscor Lady
Na zdjęciach mam na sobie:
Spodnie H&M | bluzka: New Yorker | buty: CCC
świetnie wyglądasz :) stylizacja dość odważna- kroje i kolory nie każdemu pasują. Ale u Ciebie wszystko sprawdza się świetnie ;) i w pełni wpisuje się w Hiszpański klimat! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Czasem warto zaszaleć i się odważyć ;)
UsuńBardzo podoba mi się ten kolor! jest energetyczny, pobudzający ii sexy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! Dokładnie tak się czułam nosząc ten strój :)
UsuńŚwietne spodnie :D
OdpowiedzUsuńJedyne w swoim rodzaju ;)
UsuńSliczna stylizacja
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńFajna czerwień, dodaje wigoru. Tylko taki krój chyba nie bardzo jak ktoś ma mały biust, a spodnie uwydatnią duży tyłek, prawda?
OdpowiedzUsuńTop jak najbardziej do mniejszych rozmiarów, bo optycznie powiększa! Natomiast co do spodni, nawet jeśli trochę podkreślą, to zawsze można zakryć dłuższą bluzką, a nogi wyglądają w nich obłędnie!
UsuńOdważna stylizacja i faktycznie ognista! Ja tak bardziej szaro-buro lubię ale fajnie też jest eksperymentować.
OdpowiedzUsuńZachęcam do eksperymentów, ale pamiętaj, że "szaro-buro" to nie musi być równoznaczne z nudno!
UsuńRacja! Stylizacja zjawiskowa i bardzo mi się podoba, ale w czerni też można dobrze się czuć. Ostatnio kupiłam genialną sukienkę sportową (http://matshop.pl/product-pol-3680-Sukienka-Adidas-Originals-dress-3-Stripes-black-BK0016-40.html) - osobiście uważam, że wyglądam w niej niesamowicie! ;)
Usuńpiękna stylizacja :) spodnie mnie urzekły <3
OdpowiedzUsuńoryginalna stylizacja. dla odważnych i nie bojących się rzucać w oczy. czerwony to kolor, który ma w sobie ogień.
OdpowiedzUsuń